"Grand Budapest Hotel" przypomina luksusowy i spryskany drogimi perfumami gadżet. Fikcyjna republika Żubrówki nie jest równie atrakcyjna, co Moonrise Kingdom z poprzedniego filmu Andersona, ale snutą przez reżysera opowieść i tak chłonie się jednym haustem.
wiecej
wiecej
{ 0 komentarze... » Aż się nie chce wychodzić! "Grand Budapest Hotel" wreszcie w Polsce [ZDJĘCIA] read them below or add one }
Prześlij komentarz